Botoks – fakty i mity

Ponieważ toksyna botulinowa wciąż budzi emocje, dzisiaj temat botoks – fakty i mity. Zacznę od najprostszej definicji – czym jest botoks? Preparat, który zwykle wprowadzamy w mięsień odpowiedzialny za mimikę danej części twarzy. To produkt dokładnie przebadany i stosowany w medycynie już kilkadziesiąt lat. 

Jakiego efektu mamy się spodziewać? Przede wszystkim zablokowania pracy mięśnia, a tym samym wygładzenia skóry. Botoks wykorzystuje się też w leczeniu nieprawidłowości napięć mięśniowych, bruksizmu, w terapii nadpotliwości i redukcji zmarszczek. 

Fakty

Przede wszystkim powinien aplikować go lekarz, korzystając z certyfikowanego produktu, kupionego na receptę. 

Toksyna botulinowa zapewnia natychmiastowe efekty. Pierwsze zauważamy już po 4-7 dniach, a utrwalają się po ok. 2 tygodniach. Zwykle utrzymuje się do 6-8 miesięcy (w wyjątkowych przypadkach schodzi już po 3).

Jest prawie dla każdego i niemal w każdym wieku. Wszystko zależy od preferencji pacjenta, mimiki twarzy i zmarszczek. Niektórzy pacjenci stosują zabiegi z botoksem zapobiegawczo, by zatrzymać proces starzenia. Inni podejmują decyzję o zabiegu w młodym wieku (20-26 lat), gdy zauważają zmarszczki na czole czy kurze łapki. 

Po zabiegu botoksem od razu można wrócić do swoich obowiązków, pod warunkiem że nie będziemy trzymać głowy do dołu. To zabieg, który nie wymaga rekonwalescencji, długotrwałego gojenia. 

Botoks jest bezpieczny. Dowodzą tego lata prac badawczych (ponad 100) spędzonych nad tym, jak zachowuje się wstrzyknięta pacjentowi botulina. W 2001 r. Health Canada zatwierdziła botoks jako lek do leczenia linii glabellarnych i czołowych, zmarszczek wokół oczu i kurzych łapek. 

Botoks wykorzystujemy w leczeniu nadpotliwości (hamuje przewodzenie impulsów nerwowych, które odpowiadają za działanie gruczołów potowych). Tak więc botoksem leczymy nadpotliwość: pach, rąk czy stóp.

Mity

Wstrzyknięty botoks zmienia rysy twarzy. Nic bardziej błędnego (blokuje  i rozluźnia pracę mięśni, więc mamy twarz wypoczętą, gładką).

Jest niebezpieczny (to wyjątkowo bezpieczny preparat, pod warunkiem, że ma certyfikat i kupiony jest w sprawdzonym miejscu, na receptę). UWAGA! W 2010 r. botoks uznano przez FDA jako LEK eliminujący migrenę.

Toksyna botulinowa daje efekt maski (tylko wówczas, gdy jest podana w nadmiernej ilości, a to przekłada się na totalny brak mimiki twarzy).

Zabieg podawania botoksu jest bolesny (przeciwnie; wykonuje się go cieniutkimi igłami, więc jest wyjątkowo komfortowy i praktycznie bezbolesny).

Botoks zmniejsza czucie twarzy (jedynie blokuje połączenia nerwowo-mięśniowe, więc nie ma żadnego wpływu na receptory czuciowe w skórze).

Botoks uzależnia. Możemy jedynie mówić o uzależnieniu psychicznym pacjenta od efektu. Widząc wygładzoną skórę, często tak bardzo się do niej przyzwyczajamy, że chcemy ponowny zabieg, gdy obserwujemy powrót do stanu „przedbotoksowego”.

Botoks – fakty i mity

Co zatem robić? Korzystać z podawania toksyny botulinowej czy nie? Na te pytania każdy musi sobie odpowiedzieć indywidualnie. Warto jednak mieć świadomość, że botoks nie pielęgnuje skóry. Jeśli tylko i wyłącznie skupimy się na działaniu doraźnym, a więc korzystaniu z botoksu co kilka miesięcy, bez dodatkowej pielęgnacji, możemy później winę zrzucać na toksynę. 

Mam nadzieję, że temat botoks – fakty i mity nieco bliżej pokazał, czym jest toksyna botulinowa. Każdy indywidualnie musi sobie odpowiedzieć czy chce po nią sięgać, czy nie. Natomiast na pewno każdy powinien pielęgnować skórę, by dłużej zachować jej świeżość, jędrność, młodość.

Na zabieg botoksu możesz się umówić online lub dzwoniąc pod nr 795 555 795.