Pielęgnacja twarzy
Często słyszymy, że ktoś dba o skórę, nigdy nie kładzie się bez wcześniejszego demakijażu, używa codziennie kosmetyków, odwiedził mnóstwo salonów w promieniu 50 km, a efekty żadne. Ciągle widzi problemy, niedoskonałości. Skórze czegoś brakuje, nie wygląda promiennie i zdecydowanie dodaje lat. Pielęgnacja twarzy ciągle budzi wątpliwości.
Dlatego dzisiaj o kilku podstawowych kwestiach, by cieszyć się piękną, promienną, zadbaną skórą, która sprawi, że innym trudno będzie uwierzyć, że masz tyle lat!
Codzienna pielęgnacja twarzy
To przede wszystkim obserwowanie swojej skóry i ,,czytanie’’ jej potrzeb. Najlepiej pod okiem specjalisty, który dobrze dobraną pielęgnacją domową, pogłębi efekt w drodze do młodego wyglądu.
Podstawą jest oczywiście demakijaż, który odciąży nam skórę i sprawi, że dłużej pozostanie młoda. Warto zadbać też o kilka etapów oczyszczania, a potem wyrównanie pH skóry. Dzięki temu będzie bardziej odporna na działanie szkodliwych czynników zewnętrznych (zanieczyszczenia, warunki atmosferyczne), a dodatkowo pozostanie miękka, gładka, elastyczna, promienna i po prostu zdrowsza.
Nie zapominajmy o regularnych peelingach (1-2 razy w tygodniu), czyli złuszczaniu, by wyeliminować martwe komórki naskórka, wygładzić twarz oraz zmniejszyć podatność na pojawienie się zaskórników. Po peelingu co? Oczywiście maseczka dobrana do potrzeb skóry (nawilżająca, odżywcza, regenerująca, wyciszająca, przeciwzmarszczkowa…). I na koniec krem.
Czego nigdy nie powinnaś/powinieneś robić?
- Pamiętaj, że we wszystkim trzeba zachować umiar. Nieodpowiednie zmywanie, nadmierne (niewłaściwe) oczyszczanie wysusza skórę. Brak równowagi pomiędzy kolejnymi etami pielęgnacji twarzy może mocno wpłynąć na jakość Twojej skóry. Płyny micelarne (niezmywane) bardzo mocno niszczą barierę hydrolipidową.
- Bądź konsekwentna/y. Daj szansę kosmetolożce, by poprowadziła Twoją kurację do końca. Przerywanie sesji zabiegowych sprawi, że nie zobaczysz efektów. Pomyśl, że z Twoją skórą jest podobnie, jak z rośliną – najpierw podlewanie, żyzna gleba, odżywki, dokarmianie, a nie od razu z pączka masz piękny kwiat. Starzenie się skóry to naturalny proces. Warto więc oddać się w ręce specjalisty, by go jak najpóźniej przesunąć.
- Spf to podstawa. Zapomnij o pięknej skórze, jeśli nie stosujesz filtrów ochronnych. To najlepszy kosmetyk przeciwstarzeniowy! Żadna toksyna, nici, wypełniacze nie pomogą, jeśli nie zadbasz o regularną pielęgnację, a przy tym nie będziesz chronić skóry. Kremy z filtrem stosujemy przez cały rok. Tym bardziej, jak spędzamy godziny przed telewizorem, tabletem czy telefonem.